czwartek, 10 grudnia 2015

Książki warte przeczytania cz. VI - By być najlepszym menedżerem w Twojej firmie potrzebujesz tylko minuty dziennie!

Zbliżają się święta - to już wszyscy zauważyli. Naturalnie pojawia się pytanie:
Co? Komu? Jaki prezent? Czy się spodoba? Może skarpetki? itd. :)

Gorąco zachęcam do obdarowywania się książkami!

Poza wartością estetyczną (pięknie prezentują się w gablotach) niosą również wartość dydaktyczną. Rozwijają, uczą, pocieszają, bawią.

Seria, którą dla Was prowadzę o książkach, skupia się na tych o tematyce rozwojowej.

Dziś będę opisywał książkę z serii "Jednominutowego menedżera", z którym mieliście przyjemność zapoznać się w jednym z poprzednich artykułów: Jednominutowy menedżer i małpy.

"Nowy Jednominutowy Menedżer" dr K. Blanchard'a napisana wraz z dr S. Johnson'em, autorem książki "Kto zabrał mój ser?" (opis tej książki znajdziecie tutaj: Kto zabrał mój ser?)



Jest to nowe podejście do zarządzania pracą i życiem. Nowe, ponieważ czasy się zmieniają i stary Jednominutowy Menedżer musiał się do nich dostosować! To samo robimy przy wszelkich zmianach w naszym życiu, zarówno zawodowym jak i prywatnym.

Podobnie jak inne książki z serii o Jednominutowym Menedżerze i ta mieści się na zaledwie 100 stronach formatu A5 :) Do przeczytania książki potrzebujemy więc:

  • wolny wieczór,
  • kakao z bitą śmietaną (z powodu zimy, która się zbliża),
  • dobrego oświetlenia,
  • wygodnego "podłoża" - może być ulubiony fotel :)


Podobnie jak poprzednia książka i ta opowiada historię z życia jednego z menedżerów, w książce nazwanego Młodym Człowiekiem. Młody Człowiek zdawał sobie sprawę z tego, że w czasach dynamicznych zmian, skuteczny menedżer powinien zarządzać zarówno sobą jak i swoimi ludźmi w taki sposób, aby jednocześnie ci ludzie, jak i organizacja na tym zyskali. Spotykał się więc z Nowym Jednominutowym Menedżerem (NJM) i jego zespołem, od którego dostał 3 ważne lekcje i liczne wskazówki.

Przy pierwszym spotkaniu z NJM dowiedział się, że ludzie, którzy pozytywnie o sobie myślą, osiągają dobre rezultaty. Ciężko nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. I nie chodzi tu oczywiście o narcystyczne podejście do swojej osoby, ale o ogólne podejście do siebie z pozytywnym nastawieniem. Każdy z nas zna kogoś prawie zawsze uśmiechniętego, wierzącego w swoje umiejętności. Dzięki tej wierze, osoby te, uruchamiają swoją podświadomość, która pomaga im osiągać zamierzone rezultaty. 

Lekcja 1 - Jednominutowe cele

Pierwsze lekcja opisuje bardzo coachingowe podejście NJM do swoich pracowników. Zadaje im pytania, przez co sami są w stanie zająć się swoimi małpami. Podsumowaniem pierwszej lekcji jest informacja o tym kiedy jednominutowe cele sprawdzają się najlepiej:
1. Cele należy wspólnie ustalić, a następnie zwięźle i jasno scharakteryzować. Trzeba pokazać ludziom, na czym polega dobra praca.
2. Należy zaproponować podwładnym, aby przedstawili swoje cele na piśmie, na jednej kartce, opatrując je jednocześnie datami realizacji.
3. Należy poprosić ludzi, aby każdego dnia wracali do swoich najważniejszych celów. To zajmie im zaledwie kilka minut.
4. Ludzi należy zachęcać do tego, aby znaleźli chwilę na zastanowienie się nad swoimi działaniami i stwierdzili, czy przyczyniają się do urzeczywistniania celów. 
5. Jeśli stwierdzą, że nie, warto ich zachęcić do zastanowienia się nad podejmowanymi działaniami - żeby mogli sobie szybciej uświadomić własne cele.

Lekcja 2 - jednominutowe pochwały

Moja ulubiona lekcja :) Ideą tej lekcji jest przyłapywanie ludzi na tym co robią dobrze, nie na tym co robią źle. Niestety w wielu firmach wygląda to zupełnie na odwrót. Każdy menedżer za "zadanie" ma wyszukiwanie potknięć swoich pracowników i zwracanie im na to uwagi. Większość ocen całorocznych właśnie tak wygląda. Oczywiście dzięki temu menedżer może pokazać, że zwracał uwagę na to i na tamto. A przecież co mu przyjdzie z informowania swojego przełożonego, że pochwalił swoich ludzi za to i owo? Niestety... Ważne, by wiedzieć w jaki sposób stosować jednominutowe pochwały:

Pierwsze pół minuty
1. Ludzi należy chwali tak szybko, jak to tylko możliwe.
2. Należy powiedzieć ludziom - konkretnie - co zrobili dobrze.
3. Warto wspomnieć, że ich sukces to dla menedżera powód do zadowolenia, a jednocześnie korzyść dla organizacji.

Przerwa
4. Należy dać im chwilę, aby mogli pozytywnie pomyśleć o swoich osiągnięciach.

Drugie pół minuty
5. Warto ich zachęcić, aby kontynuowali dotychczasowe wysiłki.
6. Należy im jasno powiedzieć, ze się w nich wierzy i że się ich wspiera w dążeniu do sukcesu.

Lekcja 3 - jednominutowe przekierowania

Są przeciwieństwem jednominutowych pochwał. Przecież każdy, kto coś robi, w pewnym momencie popełnia jakiś błąd. Ta lekcja mówi o tym, jak dawać feedback w takich sytuacjach. Na początek menedżer musi dopytać czy cel (powód błędu) był jasno doprecyzowany i zrozumiały przez podwładnego. Jeżeli nie - menedżer musi wziąć winę za błąd na siebie. W przypadku, gdy cel był doprecyzowany stosujemy następujące kroki:

Pierwsze pół minuty
1. Przekierowania należy dokonać tak szybko, jak to możliwe.
2. Należy najpierw potwierdzić fakty i dokonać analizy błędu - w możliwie konkretny sposób.
3. Należy wyrazić własne odczucia związane z błędem, a także wykazać jego wpływ na wyniki organizacji.

Przerwa
4. Na chwilę warto przerwać wypowiedź, aby druga strona mogła w pełni uświadomić sobie znaczenie swojego niedociągnięcia.

Drugie pół minuty
5. Należy przypomnieć rozmówcy, że ten błąd nie rzutuje na jego wartość jako człowieka i że pomimo jego popełnienia on sam cieszy się dobrą opinią.
6. Należy wyrazić zaufanie do rozmówcy i wiarę w jego możliwości, a także gotowość do wspierania go w jego drodze do sukcesu.
7. Trzeba przyjąć do wiadomości, że dokonanie przekierowania oznacza zakończenie sprawy raz na zawsze.

Brzmi pięknie. Wykonanie wymaga bardzo dużych umiejętności komunikacyjnych i ciągłego rozwijania w sobie swojego EQ (inteligencji emocjonalnej). Informacja jest przekazana w sposób zupełnie obiektywny, asertywny, nieoceniający pracownika tylko błąd, który każdemu mógł się zdarzyć. 

Wskazówki NJM

Jedną z pierwszych wskazówek jakie otrzymuje Młody Człowiek podczas ostatniej rozmowy z NJM to fakt, że nie ma lepszego sposobu na wykorzystanie jednej minuty naszego czasu, niż zainwestowanie jej w ludzi. Dzięki temu w krótkim czasie przekazujemy precyzyjne informacje. A teraz zadajmy sobie pytanie: 
Czy wiecie czym macie się zajmować w swojej organizacji, oraz czy wykonujecie to dobrze? - Jeżeli potraficie odpowiedzieć pozytywnie na to pytania to gratuluję! :)
NJM trafnie pokazuje jak zazwyczaj odbywa się przekazywanie informacji zwrotnych pracownikom w firmach. Opisuje to na przykładzie gry w kręgle. Gdy pracownik rzuca kulę, ale nie widzi wyniku bo zasłania mu jego menedżer. Strąca 2 (bo nie widzi celu).  Pyta o wynik (tak, sam musi zapytać, bo nie dostaje informacji o tym jak mu wyszło) i co słyszy? Zwykle słyszy, że 8 zostało... :) Czyli nie dostaje informacji o tym jak mu poszło (pomijając kwestię tego czy dobrze czy źle) tylko dostaje informację o tym, ile jeszcze musi zrobić, ile zabrakło, czego mu się nie udało. Tak to niestety zazwyczaj "u nas" w firmach wygląda.

Zastanawiające jest dlaczego menedżerowie po prostu nie przesuną przeszkody, która zasłania widoczność celu ich pracownikom. Dlaczego udzielając informacji o postępach czy wynikach nie informują o plusach tylko prawie zawsze o minusach?

NJM przestrzega nas również przed pozorami. Ponieważ każdy z nas potencjalnie jest wybitną jednostką - wszyscy mamy w sobie odkryty lub nieokryty potencjał. Niektórzy z nas na początku wydają się również mizerni. Są to tylko pozory, których należy się wystrzegać.


Na koniec chciałbym Was wszystkich prosić o dokładne przeanalizowanie tego w jaki sposób sami postępujecie udzielając informacji zwrotnych. Jak postępujecie w stosunku do ludzi, którzy Was otaczają. Może dzięki tym lekcjom będziemy w stanie coś zmienić, poprawić?

Zachęcam do komentowania i pozdrawiam!

Jeżeli spodobał Ci się opis tej książki i chciałbyś ją kupić to polecam kliknięcie w poniższy banner. Dla Ciebie jest przygotowana cena promocyjna, a ja dostanę część z Twojej zapłaty, którą przeznaczę na kolejne książki :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz