wtorek, 17 listopada 2015

Twoja motywacja się z Ciebie śmieje - uśmiechnij się do niej!

"uŚmiech to zdrowie"

Pamiętam jak będąc jeszcze nastolatkiem zobaczyłem film "Podaj dalej" i zrobił na mnie olbrzymie wrażenie. Pomysł z uczynieniem komuś "dobrego uczynku" i posłaniem tego dalej do kolejnych trzech osób jest dla mnie genialny, ale czy realny? Myślę, że gdyby dało się to tak łatwo wprowadzić w życie to świat byłby lepszym miejscem.

W dniu dzisiejszym przypominałem sobie ten film i zainspirował mnie do stworzenia kolejnego wpisu. Mówiąc o motywacji często zastanawiamy się skąd wziąć odpowiednie bodźce by się zmotywować. Szukamy ich w innych, u siebie, tak jakby znalezienie ich było czymś skomplikowanym niczym Gwiazda Śmierci w Gwiezdnych Wojnach. A tak naprawdę każdy odpowiednie "narzędzie" do motywowania siebie i innych ma na swojej twarzy - jest to nasz uśmiech.

W jaki sposób uśmiech nas motywuje?

1. Śmiech jest zaraźliwy

Jak dowodzą badania naukowe, dzięki lustrzanym neuronom w naszym mózgu zarażamy się śmiechem od innych osób. Genialnym przykładem są filmiki na youtube, które pokazują jak śmiech rozprzestrzenia się od jednej osoby w wagonie metra do praktycznie całego roześmianego wagonu. Nawet, gdy to piszę i przypominam sobie takie sytuacje to automatycznie się uśmiecham.

Przykład wklejam, jeżeli komuś się to nie udziela to proszę od razu o komentarz :D


Tak więc ustaliliśmy już, że uśmiechając się czy też śmiejąc możemy zarazić tym innych.

2. Morfina, heroina - nie to endorfina

Nasz mózg podczas śmiechu wytwarza endorfiny, które dla naszego organizmu mają działanie uspokajające oraz wzmacniające dla układu odpornościowego. Wpływa to na poprawę naszego samopoczucia. Dodatkowo podczas śmiania szybciej oddychamy, co przekłada się na większe dotlenienie krwi. Jest to kolejny czynnik wpływający na lepsze samopoczucie oraz zdrowie.

Czyli dzięki uśmiechaniu  się czy też śmianiu poprawiamy sobie samopoczucie i zdrowie.

3. Uśmiech poprawia relacje

Czy zdarzyło Wam się kiedyś usłyszeć dobry kawał w grupie znajomych i popłakać się przy tym ze śmiechu? Jestem pewny, że tak :) Tak samo jak jestem przekonany, że słuchając/czytając kawał w domu zdarzyło się Wam tylko lekko się uśmiechnąć. To też jest niezwykłą cechą śmiechu - w towarzystwie łatwiej nam przychodzi, wpływa na relacje towarzyskie. Samo uśmiechnięcie się do drugiej osoby wpływa podświadomie na tworzenie się Waszego wizerunku (uśmiechniętego wizerunku) w "oczach" tej osoby.

Reasumując - uśmiechając się poprawiamy nasze relacje towarzyskie a śmiech jest łatwiejszy w towarzystwie.

Jak się to przekłada na naszą motywację?

Odnosząc się do punktów wyżej:

Zarażając się śmiechem od innych poprawiamy sobie humor, samopoczucie oraz stan zdrowia. To samo się dzieje jeżeli to my jesteśmy "czynnikiem zarażającym" :) Często czynnikiem demotywującym jest złe samopoczucie, pogarszający się stan zdrowia. Jako wymówkę podajemy wtedy: "Nie mam dzisiaj na to humoru", "Nie jestem w sosie". Przekłada się to oczywiście na brak działania, brak motywacji. Śmiejąc się możemy od razu pozbyć się tych czynników demotywujących przez co zmotywowanie się przyjdzie nam dużo łatwiej. Jeżeli uśmiech/śmiech jest zaraźliwy i łatwiej przychodzi w towarzystwie to właśnie tam powinniśmy szukać bodźców motywacyjnych. Towarzystwem może być Wasza rodzina, najbliżsi czy też przyjaciele. Dzięki krótkiej sesji śmiechu łatwiej będzie Wam się zmotywować do działania. To naprawdę działa!

Co zrobić by więcej się uśmiechać?

Jest na to kilka sposobów poza tymi, które opisałem powyżej. Możecie w sobie zakotwiczyć emocje, które towarzyszą Wam w chwilach radości i śmiechu. O kotwicach piszę tutaj:

Ostatnio w Polsce (a przede wszystkim na świecie) popularność zdobywa "joga śmiechu". W krótkich słowach polega ona na... śmianiu się :) Zaczyna się od "wymuszonego" często sztucznego śmiechu by po chwili "chichotać" zupełnie spontanicznie i naturalnie.  Zachęcam do bliższego zapoznania się z tematem, ja nie będę się rozpisywał bo musiałbym podwoić długość tego wpisu :)

Podsumowując a zarazem wracając do początku, do filmu "Podaj dalej" chciałbym Was wszystkich zachęcić do akcji "Uśmiechnij się dalej". Niech każdy z Was w ciągu jednego dnia uśmiechnie się do 3 osób lub/oraz spróbuje te 3 osoby doprowadzić do śmiechu. W miarę możliwości poproście później te osoby by zrobiły to z innymi trzeba spotkanymi osobami. Zadanie proste i przyjemne a jestem przekonany, że dające wiele dobrego w zamian. Może uda nam się uczynić ten świat lepszym miejscem?



Uśmiechnijcie się dalej!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz