W poście o motywacji zewnętrznej (Tu:
Motywacja zewnętrzna) obiecałem, że następnym razem napiszę o motywacji wewnętrznej.
Pisząc o motywacji wewnętrznej będziemy się bardziej skupiać na swoim wnętrzu. Dlatego, wpierw chciałbym opisać cztery typologie ludzi, które pozwolą nam uświadomić sobie jak odnaleźć w sobie motywację oraz jak utrzymać ją na dłużej.
Zacznijmy do tego, że jesteśmy introwertykami lub ekstrawertykami., ewentualnie jednymi i drugimi ze wskazaniem na dominujący aspekt. Wielu z Was pewnie już spotkało się z tymi pojęciami, nie wszyscy może przekładali je na motywację. Dla tych, którzy nie wiedzą czym różni się jeden typ osobowości od drugiego tłumaczę:
Introwertyk
- Osoba, która zdecydowanie woli swoje towarzystwo od towarzystwa innych osób.
- Energię do życia czerpie ze świata wewnętrznego - swoich uczuć, pomysłów czy idei oraz wrażeń.
- Jest osobą refleksyjną. Zanim coś powie, dokładnie się nad tym zastanowi. To samo tyczy się jego działań. Zanim jakieś podejmie, musi je dokładnie przemyśleć.
- Zazwyczaj mają niewiele hobby, tylko kilka rzeczy ich interesuje - przyciąga ich uwagę. Ale gdy coś już jest w sferze ich zainteresowań to bardzo się na tym koncentrują.
- Nie robi im wielkiej różnicy czy ktoś ich chwali czy nie. Zawsze tak samo przykładają się do powierzonych im zadań.
Na bazie tych informacji możemy znaleźć co wewnętrznie motywuje introwertyka:
- Sam musi się zmotywować, nie odbędzie to pod wpływem czyjejś sugestii.
- Dokładnie przemyśli sprawę, zanim znajdzie w sobie motywację do działania. Czas więc ma tu spore znaczenie - potrzebuje go sporo.
- W momencie podjęcia decyzji będzie się jej trzymał, o ile będzie zgodna z jego uczuciami.
- Szukając w sobie motywacji musi dopasować ją do swoich uczuć, pomysłów, wrażeń na dany temat.
- Jeżeli szuka motywacji do działania, które go interesuje - nie będzie miał wielkiego problemu z jej odnalezieniem i długotrwałym utrzymaniem. Dużo gorzej będzie w przypadku znalezienia motywacji do robienia czegoś co jest poza jego sferą zainteresowań.
- Pochwały i zachęty osób trzecich zupełnie nie wpływają na poziom jego motywacji wewnętrznej.
Ekstrawertyk
- Przeciwieństwo introwertyka. W sumie to stwierdzenie zupełnie wystarczyłoby do opisania tego typu osobowości :)
- Bez towarzystwa innych osób usycha niczym kwiat bez wody. Są jego energią napędową, to z nich również czerpie motywację (zewnętrzną) i to oni wzmacniają jego motywację wewnętrzną.
- Jego motywacją wewnętrzną nie są jego uczucia czy wrażenia, ale ludzie, którzy go otaczają, miejsca, w których przebywa, akcja, w której bierze udział. To wszystko wpływa na niego pozwalając znaleźć w sobie motywację do podjęcia działania.
- Nie analizuje tylko działa, przez co motywacja wewnętrzna jest często utrzymywana krócej niż u introwertyka.
- Pochwały i zachęty innych wzmacniają w nim motywację wewnętrzną.
W przypadku introwertyka łatwiej posługiwać mu się motywacją wewnętrzną niż zewnętrzną.
Ekstrawertyk ma na odwrót - głównym źródłem motywacji są czynniki zewnętrzne.
W tym miejscu należy podkreślić, że dany typ osobowości nie jest do nas przywiązany na całe życie! To się może zmienić z czasem :) Co więcej możemy odnaleźć w sobie zarówno cechy introwertyka jak i ekstrawertyka o czym wspomniałem wcześniej. Natomiast zawsze jeden z typów jest dominujący w danej chwili naszego życia.
Każdy introwertyk i ekstrawertyk szuka bodźców motywacyjnych powiązanych z emocjami lub logiką.
Emocje
Ludzie, którzy podejmują działania pod wpływem bodźców emocjonalnych, nie analizują. Jeżeli coś "poczują" to odnalezienie w sobie motywacji wewnętrznej do działania nie sprawia im problemu. Natomiast jeżeli dana rzecz nie przemawia do ich "serca" to znalezienie motywacji wewnętrznej do podjęcia decyzji o działaniu będzie bardzo trudne.
Logika
Tak jak ekstrawertyk jest przeciwieństwem introwertyka tak ludzie, których motywują ich emocje są przeciwieństwem ludzi, którzy podejmują decyzję po spokojnym i rzeczowym przeanalizowaniu sytuacji - za pomocą logiki. Takim ludziom łatwiej znaleźć w sobie motywację wewnętrzną, gdy wszystko dokładnie przemyślą i przeanalizują.
Szukając w sobie motywacji wewnętrznej musicie wpierw dowiedzieć się, co ułatwi Wam "utrzymanie" tej motywacji na dłużej.
Zadajcie sobie pytanie czy jesteście introwertykami czy ekstrawertykami.
To może być trudne do określenia, ale skupcie się na tym (LOGIKA :D) co czujecie (EMOCJE :D). Do której typologii jest Wam bliżej?
Wolicie spędzić wieczór w domu i odpocząć czy może spotkać się w klubie ze znajomymi?
Na imprezach zazwyczaj słuchacie czy mówicie?
Rozmawiając z kimś mocno gestykulujecie (ekstrawertyk) czy raczej słabo (introwertyk)?
Gdy coś mówicie to analizujecie to w trakcie wypowiedzi (ekstrawertyk) czy mówicie coś, co wcześniej było przemyślane (introwertyk)?
Podczas rozmowy utrzymanie kontaktu wzrokowego przychodzi Wam łatwiej, gdy mówicie (ekstrawertyk) czy gdy słuchacie (introwertyk)?
Te pytania pozwolą Wam mniej więcej określić czy bliżej Wam do introwertyka czy ekstrawertyka.
Teraz zadajcie sobie pytanie, czy częściej słuchacie swojego serca czy rozumu?
Posługujecie się emocjami czy logiką?
Czy zdarzyło Ci się coś kiedyś kupić pod wpływem chwili a później tego żałować (jeżeli tak to kierowały Tobą emocje)?
Czy podejmujesz decyzję, bo coś Ci się podoba, bez względu na użyteczność (znowu emocje)?
Czy przed podjęciem decyzji wszystko dokładnie analizujesz (logika)?
Utrzymywanie motywacji wewnętrznej na dłużej
Warto jeszcze podkreślić ważny czynnik, który zwiększa skuteczność motywacji wewnętrznej. Jest to pragnienie osiągnięcia celu. Im silniejsze, im większe, tym łatwiej utrzymać motywacje wewnętrzną. I tak pragnienie to za pomocą emocji można zwiększać, gdy coś jest dla nas bardzo atrakcyjne wizualnie (możemy użyć wizualizacji, jak to zrobić piszę tu:
Wizualizacja). Natomiast posługując się logiką musimy wszystko dokładnie przemyśleć, każdy szczegół sobie rozpisać. Przygotować sobie szereg drobnych celów, które będą nas prowadziły do celu głównego. Dokładne rozłożenie celu na czynniki pierwsze uświadomi nam, że jest on osiągalny - pragnienie wzrośnie, motywacja utrzyma się na dłużej. Bardzo dobrym przykładem na to, dlaczego rozłożenie celu na czynniki pierwsze pozwala nam zachować motywację wewnętrznej na dłużej, jest historia pisania książki:
Wyobraźcie sobie, że szukacie w sobie motywacji do napisania książki - 100 stronicowa na początek powinna być ok. I teraz musicie usiąść i napisać te 100 stron w ciągu jednego wieczora. Czy odnalezienie motywacji wewnętrznej i utrzymanie jej na czas pisania 100 stron będzie łatwe czy trudne?
A teraz druga sytuacja. Macie do napisania książkę 100 stronicową. OK. 100 stron to dużo, więc rozbijacie to sobie na 100 mikro celów. Każdy mikro cel to napisanie 1 strony. 1 strona to przecież już nie jest dużo, więc wieczorkiem mogę sobie usiąść i napisać.
I co myślicie, w którym przypadku łatwiej będzie utrzymać w sobie motywację wewnętrzną?
Opisany przeze mnie przykład wykorzystuje Filozofię Kaizen (o Kaizen pisałem tutaj:
Filozofia Kaizen). Wykorzystując tą filozofię można pójść jeszcze dalej: Jeżeli nie radzę sobie z napisaniem jednej strony dziennie to muszę ten cel rozbić znowu na mikro cele. Tym razem będzie to jedno zdanie dziennie - zobaczymy czy to mnie nie przerośnie i utrzymam w sobie motywacje wewnętrzną.
Wykorzystujemy tu mechanizm omijający schemat reakcja - bodziec, który jest często dużym przeciwnikiem motywacji wewnętrznej. Jeżeli coś sprawia nam "przykrość", nie lubimy tego czegoś robić, to dzięki Kaizen możemy sobie z tym poradzić :)
Mam nadzieję, że choć trochę przybliżyłem Wam, czym dla mnie jest motywacja wewnętrzna.
Może ktoś z Was ma jeszcze jakieś przemyślenia?
Pozdrawiam!
Follow my blog with Bloglovin